Bookshelf --------- INTERNET Wraz z rosnâcâ popularnoôciâ Internetu zaczëîy sië pojawiaê na rynku ksiâûki, poôwiëcone tej sieci. Na razie sâ to prawie wyîâcznie tîumaczenia pozycji zagranicznych. Nie ma sië czemu dziwiê. "Nasi" w tej dziedzinie dopiero raczkujâ. Adam Nowak Jednâ z takich ksiâûek otrzymaliômy do recenzji od gliwickiego wydawnictwa Helion. Autor -- Benett Falk -- jest uznanym specjalistâ od UNIX-a i jednym z szefów znanego wydawnictwa Sybex. Do estetycznej okîadki i porzâdnego skîadu Helion zdoîaî juû swoich klientów przyzwyczaiê. Nie to jednak jest w ksiâûce najwaûniejsze. Zajrzyjmy zatem do ôrodka. Autor zakîada, ûe potencjalny Czytelnik nie ma o Internecie bladego pojëcia, a zatem krok po kroku, cierpliwie, prowadzi go przez wszystkie meandry sieci. Jeôli konieczne jest wprowadzenie nowego terminu -- jest on objaôniony (chwilami moûe nawet zbyt rozwlekle, ale... ludzie to lubiâ). Przy takim podejôciu zdoîa Wam wytîumaczyê jedynie podstawowe sprawy zwiâzane z Internetem. Podstawowe, ale wystarczajâce do sprawnego poruszania sië po sieci. Dla szczególnie zainteresowanych zamieszczono (w dodatkach) nieco wiadomoôci o systemie UNIX i o WAIS (Wide Area Information Server) -- aplikacji pozwalajâcej na przeszukiwanie katalogów. Kaûdy rozdziaî zaczyna sië opisem praktycznego przykîadu korzystania z Internetu, koïczy zaô kwizem dotyczâcym informacji, jakie po przeczytaniu danego rozdziaîu powinieneô mieê przyswojone. Ukîad ksiâûki jest logiczny, choê w kilku miejscach Wydawca mógîby lepiej dopasowaê tîumaczenie do potrzeb polskiego uûytkownika. Humorystycznie wyglâda na przykîad uzupeînienie listy dostawców Internetu dostawcami polskimi. Juû w ubiegîym roku (a omawiana ksiâûka wyszîa w 1995) byîo tych dostawców duûo wiëcej. Moûe naleûaîo poszperaê w innych niû "jedynie sîuszne" úródîach? Ksiâûka byîa pisana z myôlâ o uûytkownikach pecetów (gdzieniegdzie wspomina sië o macach, a jeszcze rzadziej o innych komputerach), na szczëôcie amigowskie aplikacje do obsîugi Internetu róûniâ sië od pecetowych bardzo nieznacznie. Choê czasem, bardzo rzadko, moûe sië zdarzyê, ûe jakaô opisana w ksiâûce funkcja "nie odpali". Jak juû wspomniaîem na poczâtku -- ksiâûka jest tîumaczeniem. Rozliczne przykîady z bliûszego i dalszego podwórka pokazujâ, ûe nieudolne tîumaczenie moûe zarûnâê nawet najwspanialszy oryginaî. Jak to wyglâda w wypadku omawianej pozycji? Zetknâîem sië takûe z oryginaîem, a zatem mogë wypowiedzieê sië na ten temat. Osobiôcie razi mnie tîumaczenie sîowa "multitasking system" jako " system wielouûytkownikowy", a prywatnie boli, ûe jako przykîad takiego komputera nie zostaîa podana Amiga. Mniej waûne, choê takûe raûâce, sâ bîëdy w nazwach, na przykîad geograficznych (i nie sâ to literówki, bo powtarzane sâ konsekwentnie, na przykîad: "Montmarte", zamiast, co wynika z kontekstu "Montmartre". Niekiedy zaô ûywcem przetîumaczono angielskâ skîadnië. Co byôcie o mnie pomyôleli, gdybym komentujâc takie tîumaczenie napisaî: "Brzmi ômiesznie to, nieprawdaû?". Ale nie czepiajmy sië szczegóîów, zwîaszcza, ûe caîoôê napisana jest bardzo przystëpnym jëzykiem. Zdecydowanie nie odpowiada mi natomiast cena ksiâûki. Rozumiem, ûe temat jest chwytliwy i ûe trzeba byîo uiôciê opîatë licencyjnâ. Ale, moim zdaniem, 23 zîote za 250-stronicowâ czarno-biaîâ ksiâûkë w miëkkiej oprawie to za duûo. A zatem wysoka cena wydatnie wpîywa na obniûenie oceny koïcowej. Na pewno nie podwyûsza oceny brak indeksu i sîownika. Niemniej ocena jest wysoka. Pomyôlcie zatem, jaka by byîa, gdyby nie wspomniane niedociâgniëcia. Spoôród szeôciu polskich ksiâûek o Internecie, które przeczytaîem, ta podoba mi sië zdecydowanie najbardziej. Ksiâûka: Benett Falk "Internet" (tîum. Marek Konopka), 250 stron Wydawca: Wydawnictwo Helion, Gliwice, tel. (032) 388154 Cena: 23 zî Ocena: 8/10