Deluxe Paint w praktyce (odc. 29.) ---------------------------------- CO DA AGA? W momencie gdy zmieniîem wysîuûonâ Amigë 500 na 1200, chciaîem przede wszystkim sprawdziê, jak sië zmieni praca z komputerem "na koôciach" AGA. Stâd tytuîowe pytanie. Stanisîaw Wësîawski Najpierw przygotowaîem obrazek do testów, wybierajâc 24-bitowy IFF, któremu moûna nadaê format 640 x 512 pikseli za pomocâ REND24, HamLaba+ lub Transitions. "Stary" format 16-kolorowy prezentuje pierwsza ilustracja. High Resolution Interlaced w 16 kolorach to najwiëksza moûliwa liczba barw przy najwiëkszej rozdzielczoôci na starej Amidze. Jest to zupeînie wystarczajâcy tryb do zwykîego rysowania, jednak w wypadku zdjëê takich jak to jakoôê obrazka jest trudna do zaakceptowania. Deluxe Paint IV AGA pozwala otworzyê tryb HAM (stary -- 4096 kolorów) w dowolnej rozdzielczoôci. HAM 640 x 512 pikseli to juû jest coô! Bliûsze przypatrzenie sië obrazkowi na ekranie wykazuje, co prawda, pewne "chropowatoôci", ale jest to wina nie najlepszej konwersji formatu. Jakoôê jest i tak o tyle wiëksza, o ile mniejszy jest piksel. Przypomniaîem sobie, ûe Deluxe AGA potrafi îadowaê pliki 24-bitowe. Ustawiîem nowy tryb HAM8 i wyszedîem z pokoju, ûeby nie patrzeê, jak Amiga 1200 (2 MB Chip + 2 MB "Slow" na PCMCIA) zmaga sië z konwersjâ. Potwierdziîem pytanie o "dithering" i zaglâdaîem co jakiô czas, patrzâc, czy nie wyskoczyîo GURU. Komputer wyraúnie dawaî do zrozumienia, ûe A1200 jest normalnym komputerem dopiero wtedy, gdy ma prawdziwâ pamiëê Fast. Niemniej jednak efekt byî wspaniaîy. HAM8 ma zamiast 16 aû 64 "prawdziwe" kolory, a paleta "kolorów HAM" powiëksza sië z 4096 do 262144. W wyniku tego luksusu obrazek jest gîadki i nawet na monitorze 1084 daje obraz przypominajâcy kolorowy slajd. W kolejnym teôcie sprawdziîem gîównâ atrakcjë, czyli 256-kolorowy IFF. Hamem, jak wiadomo, "moûna malowaê", ale jest to trudne. Nowy IFF daje 256 kolorów, zachowujâcych sië normalnie, bez atrakcji typu "rampy", znanej z HAM, i jest podstawowym trybem pracy graficznej na AGA. Tak wielka paleta pojawia sië na ekranie w postaci czterech kolejno przeîâczanych bloków po 64 kolory, oznaczonych, podobnie jak w trybach HAM, literami od "a" do "d". Obrazek sprawia równie dobre wraûenie jak przy HAM8, jest gîadki i nie zdradza "faktury" obrazu. Na koniec postanowiîem wykonaê wysiîek umysîowy i wprowadziê do Deluxe Painta SuperHiRes 256 kolorów. Sprawa nie byîa îatwa, poniewaû oryginaî obrazka miaî 800 pikseli szerokoôci i trudno byîo przygotowaê ilustracjë dysponujâc skromnâ (jak na to zadanie) iloôciâ pamiëci. Próby wykazaîy, ûe konieczne jest przygotowanie 24-bitowego obrazka o wymiarach 1280 x 512 pikseli. Za pomocâ HamLaba+ udaîo mi sië wykonaê to zadanie (export 24bit) i tak przygotowany materiaî wpakowaîem do Deluxe Painta, kaûâc mu jeszcze wygîadziê obraz. Program mrugaî ekranem, wieszaî sië na dîugie minuty, ale wynik byî doskonaîy. Oczywiôcie obrazek, zapisany w tym trybie, daî sië z powrotem îadowaê juû bez trudu. Swojâ drogâ tryb 1280 x 512 pikseli jest trybem doôê dziwnym. Piksel jest wyjâtkowo niewygodny. Ma proporcje podobne do typowego ekranu Workbencha. Jest po prostu pionowym sîupkiem. Kreska malowana "od rëki" wydaje sië byê cienka, ale przy najmniejszym zakrëcie zdradza nieproporcjonalnoôê piksela. Tekstów na górnej belce programu i w requesterze prawie nie moûna odczytaê. Ale znowu mamy skok jakoôciowy. Podwójna liczba detali w poziomie! Obrazki majâ, rzecz jasna, róûnâ objëtoôê. Oto wyniki: rysunek rozdzielczoôê tryb wielkoôê po spakowaniu Rys1 640x512 16 kol. hi-res lace 114488 93176 Rys2 640x512 HAM6 hi-res lace 226560 208484 Rys3 640x512 HAM8 hi-res lace 198870 170592 Rys4 640x512 256 kol. hi-res lace 307206 256932 Rys5 1280x512 256 kol. super hi-res lace 507754 -- Ostatni obrazek nie daî sië spakowaê (buffer overflow!). Tabelka wielkoôci plików pozornie nic nie daje, ale po dokîadnym przypatrzeniu sië widaê kilka cech charakterystycznych. Pliki sâ kolejno coraz wiëksze, jak 1:2:2:3:5. Wiëksze od HAM-ów sâ pliki 256-kolorowe. Nowy HAM jest mniejszy od starego! Na koniec powstaje pytanie: co zrobiê z tym bogactwem? Jeûeli retuszujemy ilustracje wykonane z "jpegów" czy efekty pracy programu 3D, sprawa jest oczywista. Choê na dobrâ sprawë do tych zadaï lepszy jest (choê bardziej pamiëcioûerny) Photogenics, ImageFX czy ArtDepartament. Deluxe Paint jest ukierunkowany bardziej na malowanie "rëczne" i do tego celu najbardziej odpowiedni jest tryb IFF256. Jeûeli ktoô z Was malowaî pastelami, powinien zrozumieê nastëpujâcy przykîad. Malujemy krajobraz, posîugujâc sië dwunastoma kredkami. Niebo malujemy majâc do dyspozycji dwa rodzaje niebieskiego i biel kartki. Jeûeli chcemy uzyskaê intensywny kolor, naciskamy mocniej kredkë. Pokrywamy teû czasem ôlad jednej kredki barwâ innej. Po jakimô czasie dochodzimy do wprawy i tylko od czasu do czasu stwierdzamy, ûe jedna z kredek szybciej sië zuûywa niû inne. Nagle dostajemy w prezencie "zawodowe" pudeîko holenderskich pasteli, zawierajâce okoîo setki kredek poukîadanych w caîe szeregi odcieni. Przyzwyczajeni do skromnej liczby barw, uûywanych w róûnych kombinacjach, nie zwracamy poczâtkowo uwagi na to, ûe w pudeîku jest np. piëtnaôcie odcieni zieleni. W trakcie pracy jesteômy zmuszeni stopniowo nie tylko zmieniê technikë -- zastëpujâc naciskanie dobieraniem odpowiedniej kredki -- ale na dokîadkë dîugo szukaê koloru! Na zwykîym monitorze paleta 256 kolorów, nawet poukîadanych w logiczne ciâgi, jest bardzo trudna do uûycia. Szereg odcieni jednego koloru zawiera barwy bardzo do siebie podobne. Standardowa paleta Deluxe Painta zawiera na poczâtku 16 kolorów doôê nieciekawych i poukîadanych dziwnie. Dalej nastëpuje 16 bardzo potrzebnych odcieni szaroôci, a reszta (czyli 224) tworzy ciâgi barw róûnego typu. Nastëpna ilustracja pokazuje wynik doôwiadczenia, w którym przekonaîem sië, ûe mam kolorów za duûo i jednoczeônie za maîo. Zaîadowany obrazek krajobrazu z jeziorem wôród gór wprowadziî automatycznie swojâ paletë kolorów na ekran. Przewaûaîy tam odcienie brunatnozielone, szare i niebieskie. Wszystko doôê chaotycznie poukîadaîo sië w palecie. Takâ paletë w Deluxe Paint da sië poukîadaê w jakiej takiej kolejnoôci tylko rëcznie. Ale kto by sië na to zdobyî, skoro maksymalna wartoôê RGB wynosi teraz nie 15, ale 255! Dziesiâtki barw róûniâ sië miëdzy sobâ tylko o jeden punkt na skali i takie ukîadanie moûe sië ciâgnâê godzinami. Wprowadziîem w krajobraz dwa powszechnie znane obrazki z DigiPaint jako brushe. Na pierwszy ogieï poszîa "Lady". Szesnaôcie odcieni szaroôci oryginaîu doôê gîadko wpasowaîo sië za pomocâ MENU:COLOR/BRUSH/REMAP w paletë obrazu. Prawdopodobnie dziëki kolorom skaî i cieni lasu. Byîo doôê szaroôci, aby oddaê moûliwie wiernie charakter "Lady". Drugi obrazek -- "Fashion" -- w trybie HAM6 daî wynik widoczny po lewej stronie. Nie tylko kolory sâ zupeînie inne, ale dziewczyna uzyskaîa "dziki" wyraz oczu. W palecie zabrakîo odpowiednich barw! Nie pozostaîo mi nic innego, jak ukraôê kilka barw z palety. Po kilku minutach przeglâdania doszedîem do wniosku, ûe moûna poôwiëciê parë odcieni kolorów nieba i kilka bardzo ciemnych barw lasu i cieni. Po uprzednim zbadaniu "Fashion" (w oryginalnym formacie) wytypowaîem dziesiëê kolorów do zmiany na odcienie czerwieni, ûóîtego i fioletu. Ustawiaîem w palecie jaskrawâ czerwieï i zmieniaîem za pomocâ Stencila na barwë podobnâ. Potem "dostroiîem" kolor opcjâ miksera palety. "Fashion" uzyskana po tej operacji jest widoczna po prawej stronie. Wynik jest do przyjëcia. Przy bliûszym badaniu okazuje sië, ûe przydaîoby sië jeszcze ze szeôê barw, ale ogólnie biorâc metoda jest dobra. Deluxe Paint wykazaî tu swoje braki. Brak opcji histogramu i porzâdkowania palety jest duûym brakiem programu przy takiej liczbie kolorów. Nie zgadzam sië jednak z opiniâ o wyûszoôci Personala nad Deluxem. Opcje pracy "retuszerskiej" Personal ma w istocie lepsze, ale jeszcze lepsze majâ programy do obróbki grafiki, takie jak Image FX, Photogenics itp. A do tworzenia grafiki wolë Deluxa. Gdzie jest np. takie cieniowanie czy opcja perspektywy jak w Deluxe Paint? Nowe moûliwoôci Amigi rozbudziîy moje dawne nadzieje na dogîëbne zbadanie opcji PROCESS. W skîad zestawu MENU:EFFECT/PROCESS wchodzi TINT, HUE i VALUE. Co do TINT to wîaôciwie nie ma wâtpliwoôci. Sîuûy do barwienia monochromatycznych obrazków i jeûeli jest tylko z czego braê kolory, dziaîa caîkiem dobrze. Jeûeli chodzi o HUE, to moûemy przeczytaê, ûe sîuûy "z dowolnym narzëdziem malujâcym do dostrajania barwy pokolorowanego obszaru twojego obrazka". VALUE natomiast naleûy stosowaê do "malowania Walorem aktualnego obiektu i wîâczania go w kolory obrazka". Sîuûy ponadto do uzyskiwania efektów cienia. Moûe jestem tëpy, ale nadal nic nie rozumiem. Wersja angielska instrukcji jest równie lakoniczna. Nie pozostaje nic innego, jak sprawdzenie w praktyce. Ilustracja z kamieniami pokazuje naîoûenie na obraz brusha cieniowanej ("cielistego" koloru) kuli. Normalnie (MATTE), TRANSLUCENCY (50%), TINT, HUE i VALUE. Jakby sië kto uparî, to moûna sië dopatrzyê róûnicy w TRANSLUCENCY i TINT. Faktycznie pierwsza opcja czyni obiekt przezroczystym, a druga zabarwia go. Tak to po prostu wyglâda. Przezroczystoôê jest jakby "nieostra" w odróûnieniu od tintowania. Ale widoczna w rogu opcja PROCESS/HUE daje podobny efekt, tylko obraz jest jakby wyraúniejszy. Opcja PROCESS/VALUE daje obraz najmniej wyraúny. Caîy czas piszë "jakby" i "podobny". Ale pomimo kilkugodzinnych wysiîków nie potrafiîem odkryê metody tego szaleïstwa. Analizowanie zmian obiektu na tle, brusha i plamy, jaka wynika z ich wzajemnego naîoûenia, niczego konkretnego nie pokazuje. Nie wiadomo dokîadnie, jak dziaîajâ te opcje i jakich wyników naleûy oczekiwaê. Wiadomo z podrëcznika, ûe VALUE sîuûy do tworzenia efektów cienia. Moûna w ten sposób jednak uzyskaê równieû rozjaônienie barwy, co nie ma zwiâzku z zasadâ kreowania cieni. O pomyîkë îatwo, poniewaû przy duûej liczbie kolorów w palecie trudno oceniê, jaka bëdzie róûnica ich jaskrawoôci w HSV. O wiele pewniejszym narzëdziem jest SHADE z MENU:MODE. Ustawiamy tam ôwiadomie nastëpstwo kolorów w kierunku rozjaônienia lub przyciemnienia barwy. Tylko ûe SHADE jest wyîâczany w trybach HAM. Dziaîa na szczëôcie w trybie 256 kolorów. Wyniki maîego testu opcji HUE moûna przedstawiê w postaci tabelek: skîadowa pomaraïczowy (cyjan) + zielony = pomaraïczowy (cyjan) H 28 (179) 120 28 (179) S 100 (100) 100 100 (100) V 98 (98) 98 98 (98) Z pierwszej tabelki wynikaîoby, ûe róûnica tylko wartoôci H, czyli pozycji w kole barw, nie daje ûadnego efektu. skîadowa pomaraïczowy + fioletowy = brâzowy H 28 299 28 S 100 100 100 V 98 80 79 skîadowa cyjan + fioletowy = ciemny cyjan H 179 299 179 S 100 100 100 V 98 80 79 Druga i trzecia tabelka mogîyby sugerowaê, ûe róûnica wartoôci V (jaskrawoôci) powoduje powstanie koloru pierwszego (nakîadanego brushem) przyciemnionego do wartoôci koloru pod spodem. Kolejny test dla opcji VALUE nawet trudno przedstawiê za pomocâ tabelki. Paski w kolorach pomaraïczowym i cyan zmieniîy tylko podkîad fioletowy na jaôniejszy. Zmieniîo sië równieû czarne tîo na biaîe. Jedyne, co wyjaônia ten efekt, to fakt, ûe tylko fiolet i czerï tîa byîy mniej jaskrawe (miaîy mniejszâ wartoôê "V"). Wartoôê ta przesunëîa sië do maksimum. Zgadza sië to mniej wiëcej z tym, co wyjaônia instrukcja. Myôlë, ûe warto dociekaê zasady dziaîania tych opcji, poniewaû w odróûnieniu od SHADE, która dziaîa jak stempel -- ksztaîtem, wymienione powyûej opcje pracujâ, uwzglëdniajâc wszystkie kolory nakîadanego brusha na kolory obrazka znajdujâcego sië pod nim. Szkoda tylko, ûe instrukcja nie podaje szerzej mechanizmu pracy opcji z grupy PROCESS. W artykule o modelach barw wspomniaîem, ûe pocieniowanie ôcianek szeôcianu kolorami w ten sposób, ûe kaûdy z naroûników ma innâ barwë (z czego dwa to czerï i biel), a kolory przechodzâ pîynnie jeden w drugi, jest moûliwe tylko w DigiPaint. Postanowiîem sprawdziê, czy da sië to wykonaê AGÂ. Za pomocâ róûnych form cieniowania pokryîem kwadrat (jednâ ôciankë szeôcianu RGB) zakresem od magenty (M) do czerwieni (R) -- w dóî. Drugi kwadrat pokryîem zakresem od magenty (M) do ûóîci (Y) -- po przekâtnej w prawo. Teraz usiîowaîem naîoûyê oba pocieniowane kwadraty jeden na drugi, stosujâc TRANSLUCENCY. Chodziîo o to, ûeby jeden naroûnik byî w kolorze MAGENTA, drugi (dolny) RED, a trzeci (dolny prawy) YELLOW. Przejôcia kolorów pomiëdzy nimi powinny byê îagodne. Coô z tego jakby wyszîo. Po kilkakrotnym nakîadaniu powstaîy îagodne przejôcia kolorów, ale pogorszyî sië wyglâd wyjôciowych naroûników. Problem polega na tym, ûe nie da sië wykonaê stopniowania "gëstoôci pokrycia" zakresem koloru w okreôlonych kierunkach. Pozostaî problem górnego prawego naroûnika. Powinien byê caîkowicie biaîy w wyniku stopniowego rozjaôniania barw sâsiednich naroûników. Nie bëdë tu opisywaî, co robiîem, bo wykonaîem wszystkie moûliwe kombinacje, jakie mi przyszîy do gîowy. Efekt? Ûaden. Pomyôlaîem sobie, ûe tytuî artykuîu powinien brzmieê "Trochë dobrze, trochë úle". No ale Deluxe Paint nigdy nie byî "procesorem" graficznym. Zobaczymy, co zrobiono w Deluxe Paint V. W koïcu podobno ma ARexx?