STREET HASSLE Mniej wiëcej rok temu wielkim hitem okazaîa sië gra >Franko<. Jak to zwykle bywa, autorzy zabrali sië do tworzenia kolejnych produkcji podobnych do pierwowzoru. Wynikiem ich pracy sâ >Street Hassle< i >Doman<. Gîównâ postaciâ w >Street Hassle< jest mîodociany przygîup, od maîego sprawiajâcy wraûenie îobuza. Pewnego piëknego dnia mamusia tegoû delikwenta, zniecierpliwiona i zdenerwowana jego lenistwem, zaczëîa gîoôno domagaê sië wykonania kilku prac domowych. I to byî jej bîâd. Piotruô nie lubiî, gdy krzyczaîo mu sië nad gîowâ. Nie myôlâc wiele (zresztâ szîo mu to nie najlepiej), "uciszyî" swâ rodzicielkë. Nie zaspokoiîo to jednak jego potrzeb, wyszedî wiëc na ulicë i tam dopiero zaczâî sië bal. Bez chwili zastanowienia zmiótî z powierzchni ulicy stojâcâ nie opodal staruszkë. Odtâd likwidowaî wszystkich, którzy mieli nie mniej niû siedemdziesiât lat. Tak mniej wiëcej wyglâda historia Piotrusia, który jest gîównym bohaterem >Street Hassle<. Wydaje mi sië, ûe tym razem autorzy zdrowo "przegiëli". Historyjka opowiedziana w instrukcji i w ogóle sama gra, wywoîaîy we mnie mieszane uczucia. Autorzy sîusznie zakîadali, ûe zwiëkszona dawka brutalnoôci moûe przysporzyê nowych klientów. Mimo to przeoczyli oni fakt, ûe nawet do owej brutalnoôci trzeba dodaê sensownâ fabuîë. Oryginalny, spectrumowski pomysî mógî wszakûe zostaê zmieniony, co nie wymagaîoby wiele zachodu. Co tu ukrywaê, dla wiëkszoôci graczy od fabuîy waûniejsze jest wykonanie. Tym razem autorzy dali wielkâ plamë. Grafika bardzo niechlujna, animacja beznadziejna (prawie szczâtkowa), podobnie efekty dúwiëkowe. Muzykë oceniam o oczko wyûej, choê i ona nie jest genialna. Najbardziej jednak daje sië we znaki niska grywalnoôê (z angielska playability). Na kaûdâ planszë (a jest ich piëê) przeznaczono zaledwie po dwa ciosy! Co prawda zmieniajâ sië one co poziom, lecz mimo wszystko robiâ marne wraûenie. Przysîowiowym gwoúdziem do trumny jest fakt, ûe caîâ grë ukoïczyê moûna w ciâgu póî godziny! Po raz kolejny pozostaje mi wyraziê ûal, ûe muszë wstydziê sië naszego rodzimego software'u, tym bardziej ûe i w Polsce powstajâ produkty naprawdë oryginalne i fachowo zrobione (np. >Taekwondo Master<). Tym razem nie pozostaje nic innego, jak wzorem ludzi ze sceny zakrzyknâê "LAME!". Przemysîaw Jëdrzejczyk STREET HASSLE MIRAGE Grafika 20 Dúwiëk 30 Pomysî 25 Atrakcyjnoôê 20 Brutalnoôê 100 Ogólnie 254