------------------------------------------------------------- - pochylenie >nnn< - wytîuszczona komenda ------------------------------------------------------------- LISTY W ksiâûce "AMOS Pro w praktyce" znalazîem szereg bîëdów, nie tylko literowych. Osobiôcie piszâc kurs programowania dla poczâtkujâych wyjaôniîbym nie tylko, co to jest wskaúnik myszki, wajcha, czy icon'a (arcyciekawa pisownia), ale takûe np. objaôniîbym sîowo slider czy equate. Sorry, w tym (bardzo dîugim) liôcie mam nieco skîonnoôci do fantazji, gdy piszë na swój temat, ale teraz powiem prawdë: Nie wiem co to jest SLIDER. Nie wiem co to jest EQUATE. Czy mógîbym uzyskaê od redakcji odpowiedú? Do bîëdów w ksiâûce nie potrafië sië teraz ustosunkowaê, bo w liôcie Pana, ûaden nie zostaî wymieniony. Co zaô sië tyczy sîowniczka: ksiâûka zawiera aû 468 stron, a na kaûdej z nich znajduje sië wiele mocno upakowanych informacji. Przy takiej iloôci sîów trudno jest zadowoliê wszystkich czytelników, tj. opisaê w sîowniku wszystkie wystëpujâce w ksiâûce sîowa. Powinien sië Pan cieszyê, ûe (wedîug Pana) w sîowniczku brakuje opisu jedynie dwóch. EQUATE pojawia sië jedynie w czëôci ksiâûki adresowanej dla zaawansowanych, tj. takich, którzy znajâ dobrze asembler i potrafiâ obsîugiwaê biblioteki Amigi (bo tylko tacy bëdâ korzystali z >Execall< czy >Doscall<), a prawdziwi koderzy bez trudu zrozumiejâ co znaczy dane sîowo. SLIDER - pojëcie to wyjaôni sië samo, gdy uruchomimy program przykîadowy dla komendy Hslider - strona 255 ksiâûki. Panie Redaktorze! Czy to wypada, aby Païskie czasopismo drukowaîo programy z bîëdami? Czy Pan uwaûa, ûe to korzystnie wpîywa na profil pisma? Jeûeli Pan Prusik, czy teû Fusik, celowo podaje bîëdny listing, bo chodzi mu o zachowanie praw autorskich, to po co go w ogóle podaje? Kaûdy, kto przeczyta artykuî i potrafi choê trochë programowaê, na pewno bëdzie w stanie samodzielnie napisaê program "Mowa_ojczysta". Dlatego proszë mi nie wmawiaê, ûe celowo chcë przeszkodziê ludziom w programowaniu. Dziaîajâca "Mowa_ojczysta" oraz wszystkie inne publikowane w MA programy znajdujâ sië na dysku Amiga SHAREWARE. Z innych bîëdów [w artykule o "mowie ojczystej"] wymienië caîkowicie bîëdny sposób obliczania zmiennej tekstowej PRAWY$ w procedurze ___WYMIANA, zamiast PRAWY$=Right$(WYRAZ$,Len(WYRAZ$)-I-Len(CO$-2) powinno byê PRAWY$=Right$(WYRAZ$,Len(WYRAZ$)-KTÓRY-Len(CO$)+1) Niestety ma Pan racjë. Mogë sië tylko pocieszyê tym, ûe ten bîâd nie byî tak raûâcy jak poprzedni i byî o wiele îatwiejszy do wykrycia. Proszë (po naniesieniu koniecznych zmian warunkujâcych w ogóle uruchomienie programu) spróbowaê kazaê komputerowi wymówiê "chachar". Wyjdzie z tego "chac-char", bo zupeînie zîy jest sposób czytania danych (instrukcji >Data<). Nie bëdë odbieraê Panu Prusikowi-Fusikowi radoôci poprawiania programu i dlatego nie powiem, jakie znalazîem rozwiâzanie. Uchylë tylko râbka tajemnicy - mocno zmodyfikowaîem wszystkie procedury programu i dopiero teraz jako tako dziaîa. Bijë sië w piersi. Pomiëdzy: WYNIK$=WYNIK$+FONEM$ a End If powinniômy wstawiê instrukcjë: Exit Autor tego niedziaîajâcego programiku zapowiedziaî, ûe w nastëpnym odcinku AMOS-a umieôci peînâ wersjë jednej z procedur. Tak sië jednak nie staîo - czyûby jako swojâ wîasnâ pracë domowâ intensywnie wykonywaî przerabianie programu dziaîajâcego w dziaîajâcy? Rozwaûaîem moûliwoôê przesîania Wam mojego dzieîa. Tak sië jednak nie staîo. Nie chcë odbieraê Panu Krzysztofowi radoôci tworzenia. Jak juû wspomniaîem, prosta, dziaîajâca wersja programu "Mowa_ojczysta" jest zamieszczona na dysku Amiga SHAREWARE. Niestety cykl wydawniczy Amigi trwa doôê dîugo, i to, co piszë teraz, bëdzie czytane przez Czytelników dopiero za trzy miesiâce. Peîna wersja procedury __KONWERSJA_WYRAZU nie jest, i nie bëdzie drukowana w Magazynie Amiga. A to z dwóch powodów: 1. Ze wzglëdów oszczëdnoôciowych (zamiast bezproduktywnego listingu - w artykule moûe sië znaleúê wiele ciekawych rzeczy; juû i tak otrzymujë sygnaîy od czytelników, ûe listingi sâ zbyt dîugie). 2. Poniewaû kaûdy takâ procedurë moûe napisaê samodzielnie (co zresztâ Pan udowodniî). TO WSTYD, aby w czasopiômie o conajmniej ogólnopolskim zasiëgu drukowaê takie KICZE! Czy to naprawdë tak duûo roboty DLA REDAKCJI, aby w trosce o prestiû "Amigi" sprawdzaîa, czy autorzy artykuîów dajâ do opublikowania sprawdzone i poprawnie dziaîajâce listingi? [...] Przede wszystkim: listingi nie dziaîajâ - dziaîaê (albo i nie dziaîaê) mogâ jedynie programy. Przez pomyîkë, w MA 11/94 zostaîa umieszczona stara wersja programu "Mowa_ojczysta" i przez to, zawieraîa ona trzy bîëdy (wykryte zresztâ przez Pana Grzegorza). Mogë tylko powiedzieê, ûe jest mi przykro z tego powodu. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, ûe jeszcze mi sië nie zdarzyîo zamieôciê w MA bîëdnie dziaîajâcego listingu, a "Amigo! Mów po polsku!" jest juû ósmym artykuîem z cyklu AMOS. Mogë obiecaê, ûe listingi zamieszczane w MA bëdë bardziej skrupulatnie sprawdzaî (tj. nie dziesiëê razy - ale piëêdziesiât przed wydrukowaniem) Oby takich wpadek byîo jak najmniej. Byê moûe bëdë mógî zaoferowaê niedîugo mojâ wspóîpracë w zakresie redagowania artykuîów o programowaniu (wciâga mnie to coraz bardziej), bo widzë, ûe programistów macie takich sobie. Na ich miejscu spaliîbym sië ze wstydu. Z powaûaniem Grzegorz Jagodziïski Nagrzaîem sië do czerwonoôci, ale o dziwo... jeszcze ûyjë. Wnioskujë, ûe mimo Païskich ûyczeï jednak nie spaliîem sië ze wstydu. A skoro tak juû sië staîo, chciaîbym Panu odpowiedzieê kilka sîów prawdy: ûeby pisaê artykuîy do Magazynu Amiga, trzeba speîniê przynajmniej jeden z nastëpujâcych trzech warunków: 1. dobrze sië na czymô znaê (spostrzegawczoôê, inteligencja, lotny umysî - to nie wszystko, aby pisaê o AMOS-ie nie wystarczy umiejëtnoôê krytyki dokonaï innego autora), 2. mieê pomysî na dobry artykuî, 3. mieê wyrobiony styl pisania. Proszë sië Panie Grzegorzu chwilë nad tym zastanowiê, a gdy bëdzie Pan gotów podjâê wspóîpracë z Magazynem AMIGA - zapraszamy. Podsumowujâc: rozumiem rozgorâczkowanie Pana Grzegorza i bardzo przepraszam wszystkich czytelników za to, ûe w MA pojawiî sië bîëdnie dziaîajâcy listing. Od dzisiaj pierwsza osoba, która znajdzie bîâd w zamieszczonym przeze mnie artykule, otrzyma mojâ (i Zbyszka) ksiâûkë: "AMOS Professional w praktyce - programowaê moûe kaûdy", wydrukowanâ nakîadem wydawnictwa RaWi.s.c.