Moje boje --------- GENLOCK I CO DALEJ? Od pewnego czasu coraz popularniejsze sâ w Polsce kamery wideo. Najczëôciej krëcimy filmy, oglâdamy je raz czy dwa i odkîadamy na póîkë lub nagrywamy powtórnie, niszczâc poprzedni zapis, bo sië juû opatrzyî. Ale jeûeli oprócz kamery mamy Amigë i trochë weny twórczej, to moûemy zaprezentowaê zaprzyjaúnionym osobom produkcje o klasë ciekawsze. Andrzej Wróblewski Do kompletu potrzebujemy jeszcze GENLOCKA, i gîównie o jego wykorzystaniu jest ten artykuî. Moje boje z genlockiem dotyczâ wyrobów firmy HDP, gîównie modelu AX-20, ale parë rad, którymi sië chcë podzieliê, moûna odnieôê do dowolnego genlocka. Moûe sië zdarzyê, ûe nasz genlock nie ma pewnych funkcji dodatkowych albo sposób obsîugi urzâdzenia jest inny. Np. G-lock firmy GVP jest caîkowicie obsîugiwany programowo (zamiast pokrëteî mamy tam suwaki na ekranie monitora), ale funkcje i ich sposób dziaîania sâ takie same. Moûna o tym poczytaê w Magazynie AMIGA 8/93, a AX-20 byî zaprezentowany w MA 10/94. Przejdúmy teraz do naszego filmu. Oglâdamy i stwierdzamy, ûe jest za dîugi, nie uporzâdkowany, czyli kolejnoôê poszczególnych ujëê nam nie odpowiada. Nie ma rady, trzeba go w rozsâdny sposób skopiowaê. I tu jest problem, gdyû jakoôê obrazu w systemie VHS pozwala na najwyûej jedno kopiowanie -- przy kolejnych obraz bëdzie juû mocno nieostry i zaszumiony, co najbardziej bëdzie widaê na wiëkszych kolorowych pîaszczyznach (jest to mniejszy problem, gdy uûywamy sprzëtu pracujâcego w systemie S-VHS lub HI-8, ale takich szczëôliwców jest niewielu). Îâczymy odpowiednim przewodem kamerë z magnetowidem (lub dwa magnetowidy), ale po co tu genlock? Wbrew pozorom bardzo sië przyda. Jeûeli pewne fragmenty filmu majâ nienaturalnâ kolorystykë, moûemy jâ poprawiê regulujâc pokrëtîami R, G, B. Odejmujemy kolor, który niepotrzebnie dominuje. W ten sposób moûna poprawiê ujëcia, które byîy robione przy niekorzystnym oôwietleniu (np. o zachodzie sîoïca), gdy automatyka równowagi bieli w kamerze zawiodîa, co îatwo sië zdarza przy róûnych úródîach ôwiatîa (dzienne i sztuczne). Tak samo skorygujemy efekt bîëdnego nastawienia kamery na ôwiatîo dzienne, filmujâc przy oôwietleniu ûarówkâ i na odwrót. Dodatkowo, uûywajâc genlocka mamy dostëpne efekty pîynnego ôciemniania i rozjaôniania obrazu, nagrania czarno-biaîego, które w odpowiednim momencie pîynnie przestawimy w full color. Oczywiôcie, sâ w zasiëgu rëki efekty typu "wszystko czerwone" czy "jestem ciekawa w kolorze ûóîtym". To chyba wszystko, co daje nam sam genlock, teraz doîâczmy do niego dowolnâ Amigë. Podîâczaê radzë za pomocâ odpowiednich przewodów, wszelka improwizacja "na zapaîkë" zawiedzie w najmniej odpowiedniej chwili. Przewodów teraz dostatek, czy nasze wideo ma gniazdka typu chinch, DIN, BNC czy SCART (Eurozîâcze), moûna odpowiedni nabyê. Waûne, by sam przewód byî odpowiedniej jakoôci i nie tak cienki, jak typowe przewody foniczne. Wszak kabel jest kondensatorem, którego jednâ okîadzinâ jest ôrodkowa ûyîka, a drugâ -- ekran (oplot). Ta pojemnoôê zwiera sygnaî tym skuteczniej, im kabel jest dîuûszy, cieïszy i ma gorszâ izolacjë. Czëstotliwoôê sygnaîu fonicznego nie przekracza 20 KHz, a pasmo wizji osiâga 4 -- 6 MHz (w systemie S-VHS i Hi-8 jeszcze wiëcej), co powoduje, ûe pojemnoôci montaûowe, mniej istotne w technice audio, tu mogâ powaûnie pogorszyê koïcowy efekt naszego genlockowania. Innym kîopotem przy podîâczaniu genlocka moûe byê zasilanie. Na ogóî zasilacz Amigi wystarczy, ale posiadaczom rozszerzeï, kart turbo, twardych dysków itd. radzë pomyôleê o osobnym zasilaczu dla genlocka. W wypadku wyrobów HDP jest potrzebne stabilizowane 12 V. Sprawdú biegunowoôê na wtyczce wkîadanej w gniazdko zasilania! Podîâczamy, i co dalej? Potrzebny jest pomysî, jasna koncepcja tego, co chcemy osiâgnâê, i jakieô oprogramowanie. Najlepiej Deluxe Paint i Scala. O Scali moûna by w nieskoïczonoôê, jest tego warta -- niedowiarkom polecam serië artykuîów Marka Pampucha w MA, gdzie pokazane jest nieco subtelnoôci i meandrów tego programu, o których oryginalna instrukcja niewiele mówi. Poczytawszy o Scali, wracamy do genlocka. Zaîóûmy najprostszy przypadek. Chcemy, by w jakimô momencie naszego filmu pojawiî sië kilkuzdaniowy komentarz i îadnie zniknâî. Dobieramy czcionkë (nie za maîâ, pamiëtajâc, ûe rozdzielczoôê magnetowidu -- maksymalnie 250 linii, dla S-VHS -- 400 -- nie pozwala na zastosowanie zbyt maîych literek, bo bëdâ nieczytelne). Zbyt duûymi literami zaô zdominujemy obraz i niewiele nam sië zmieôci tego tekstu. Poniewaû tîem bëdzie ruchomy i kolorowy obraz, naleûy dobraê kolor, którego w nim najmniej, aby jakaô czëôê tekstu nie zlaîa sië z tîem. Czytelnoôê bardzo poprawia uûycie funkcji Outline -- dobrze dobrany kolor obwódki spowoduje, ûe tekst bëdzie zawsze dobrze widoczny. Dodatkowo radzë zachowaê spokój. Efektownie biegajâcy po ekranie monitora napis moûe sië okazaê maîo czytelny na ruchliwym tle. Moûna dostaê oczoplâsu. Podejrzyjmy profesjonalistów. Oni robiâ to tak, ûe czësto ruchomy jest tylko napis lub tylko tîo. Jeûeli nasza kamera czy magnetowid ma dobrâ stopklatkë i îadne, bez zakîóceï, przejôcie do odtwarzania po zwolnieniu pauzy, moûemy daê dynamiczne efekty tekstowe na nieruchomym obrazie, a potem zwolniê pauzë urzâdzenia odtwarzajâcego. W samym momencie zwolnienia nie powinno byê ûadnych napisów, gdyû wystëpujâce wtedy pewne zawahanie synchronizacji moûe spowodowaê niepoûâdane skoki tekstu. W trakcie prób czësto okazuje sië, ûe pîynnie przesuwajâcy sië na monitorze napis, po podîâczeniu genlocka i puszczeniu taômy nabywa jakichô dodatkowych ruchów albo z gîupia frant spowalnia lub przyôpiesza. Zjawisko to jest rezultatem róûnych odstëpstw od ideaîu -- taômy, stabilnoôci prëdkoôci przesuwu, stabilnoôci generatora odchylania w kamerze. Wyjôcia sâ tu dwa. Pierwsze to polubiê to zjawisko i próbowaê tak dobraê moment pojawienia sië naszych tekstów oraz rodzaj i prëdkoôê efektu, by to najmniej dokuczaîo. Radykalnym sposobem na te kîopoty jest podîâczenie TBC, czyli korektora bazy czasowej. Niestety, ta "pogoda dla bogaczy" to wydatek ponad 20 mln starych zîotych i potrzebna jest duûa Amiga, gdyû jest to karta wkîadana w slot. UWAGA: Jeôli nasza Scala odmawia posîuszeïstwa przy wspóîpracy z genlockiem, przyczyn naleûy szukaê nie w Scali czy genlocku, a raczej w rozszerzeniu pamiëci lub karcie turbo. Nie wszystkie bowiem typy lubiâ sië z genlockiem. Inny pomysî: mamy w zbiorach obrazek adekwatny do treôci naszego filmu. Chcemy go umieôciê na poczâtku, na nim jakieô teksty, potem obrazek efektownie zdjâê z ekranu, odsîaniajâc wîaôciwy film. Na przykîad od ôrodka ekranu powiëksza sië prostokât z treôciâ wizyjnâ, aû wypeîni caîy ekran -- efekt "Wipe in: Center" w Scali. Aby obrazek sië nadawaî, musi byê odpowiedni. Przede wszystkim powinien pokryê caîy ekran telewizora (nie monitora), inaczej po bokach bëdzie widoczna treôê filmu. Wymaga to formatu OverscanMax w systemie 1.3 lub OverscanVideo dla 2.0 i wyûszych. Trzeba teû poprawnie wycentrowaê obraz komputerowy, by ôrodek byî ôrodkiem, a z któregoô boku nie wyszedî jednak obraz wideo. Naleûy uûyê systemowych preferencji, dla 2.0 i wyûszych nie udaje sië to caîkiem dobrze -- moûe ktoô zna sposób? Jest duûy obrazek. Podîâczamy, puszczamy taômë i okazuje sië, ûe przez niektóre jego fragmenty widaê trochë naszego filmu, o co nam zupeînie nie chodziîo. Mamy problem pt. kolor 0, który dla genlocka jest przezroczysty, niezaleûnie od tego czy ustawimy go jako biaîy, czarny czy zielony. Dziëki temu w ogóle genlock dziaîa i moûemy cokolwiek nanieôê na obraz z taômy. Ûeby taki obrazek "uszczelniê", musimy trochë pokombinowaê. Najproôciej zwiëkszyê liczbë kolorów. Na przykîad obrazek jest szesnastokolorowy. Uruchamiamy DPaint, w menu ScreenFormat wybieramy wielkoôê -- VideoOverscan, rozdzielczoôê takâ, jakâ ma obrazek, i liczbë kolorów -- 32. Na pytanie o zmianë formatu odpowiadamy -- nie. Wîâczamy mikser kolorów (Color/Palette/Mixer on), wybieramy pierwszy od lewej kolor (to jest ten 0), przemieszczamy go funkcjâ EX poza pierwszych 16, np. jako siedemnasty, i potwierdzamy przez OK. Obrazek jakby sië popsuî. Przywracamy mu wîaôciwâ urodë, wykonujâc Remap z menu Color. Sprawdzamy w warunkach bojowych -- nic nie powinno przenikaê przez obrazek. Gdy nie chcemy uûyê tej metody lub obrazek ma 256 kolorów i po sprowadzeniu do 16 lub 32 robi sië paskudny, moûna inaczej. Obrazki 256-kolorowe czësto sâ od razu dobre, tzn. nic nie przeôwietla, bo pierwszy kolor jest uûyty w jakimô pojedynczym pikselu i tego nie widaê. Jeûeli tak nie jest, uruchamiamy ImageFX, wczytujemy oporny obrazek, renderujemy go z wîaôciwym ustawieniem rozdzielczoôci i liczby kolorów, nastëpnie wchodzimy do menu Palette. Przyciskiem poniûej znaczków R, G, B wysuwamy do góry caîâ paletë. Wybieramy klikniëciem kolor drugi z kolei. Po lewej stronie suwaków R, G, B przycisk ALL przestawiamy na R1, na niektórych kolorach palety pojawiâ sië kreseczki. Poniûej przycisk LOCK przestawiamy na UNLOCK. Teraz naciskamy RANGE, przy wskaúniku myszy pojawi sië napis TO i klikamy na ostatnim kolorze palety. Wszystkie kolory zostanâ zaznaczone, oprócz pierwszego. Teraz RENDER z menu gîównego i mamy obrazek bez koloru 0. Na ogóî wôród 256 kolorów któryô jest bardzo zbliûony do tego pierwszego. Jeûeli nie, i bez niego obrazek zbrzydnie, trzeba na pierwszej pozycji daê taki, co ma prawie bliúniaka w palecie. Najproôciej DPaintem -- EX w mikserze palety, potem REMAP. Nie naleûy liczyê na to, ûe poradzimy sobie wîâczajâc odtwarzanie taômy pod koniec prezentacji komputerowej. Jedynym sposobem jest îadne wprowadzenie obrazu wideo, gdyû w momencie synchronizowania sië Amigi i odtwarzacza nastâpi moment niestabilnoôci, który mocno zawinie obrazem. Dlatego dobrze mieê ujëcia za dîugie, by taôma szîa i synchronizowaîa caîoôê od poczâtku. Oczywiôcie moûliwa i celowa jest metoda dogrywania etapami, co pozwoli uûyê kilku krótkich skryptów Scali zamiast jednego dîugiego. Inna moûliwoôê wykorzystania genlocka i zabawy z kolorem 0 to przysîonki. Uruchamiamy DPaint, jako tîo wybieramy dowolny kolor inny niû pierwszy, a pierwszym rysujemy elipsë, wielkâ dziurkë od klucza czy co nam przyjdzie do gîowy. To bëdzie przeúroczyste dla wizji, a obok moûna daê jakieô teksty. Nasza "dziura w tle" moûe sië poruszaê, zmieniaê wielkoôê, jeûeli wykonamy odpowiedniâ animacjë. Niektóre kamery nieprecyzyjnie przeîâczajâ gîowice wideo, co widaê na ekranie w postaci rozbîysków na samym dole lub caîkiem u góry. Moûemy wykonaê gustownâ ramkë, przesîoniê te efekty i mieê na zwykîym Jowiszu czy Heliosie bardziej prostokâtny obraz niû na nowym Sony. Na zakoïczenie maîa pociecha dla tych, którzy nie uûywajâ Scali czy MediaPoint, które majâ nieprzyjemne wymagania sprzëtowe i sporo kosztujâ. Istniejâ programy public domain sîuûâce do tych samych celów. Na przykîad na pîycie kompaktowej Almathery "Amiga Desktop Video CD" oprócz bogactwa "materiaîów", czyli fontów, tekstur i obrazków znajdziemy ich trochë. Programy te majâ duûo skromniejsze moûliwoôci, czësto nie wykorzystujâ koôci AGA, majâ mniej wygodnâ obsîugë. Za to do kaûdego jest instrukcja, najczëôciej jakieô demo dajâce pojëcie o tym, co który potrafi. Jeûeli ten temat zostanie przyjëty z zainteresowaniem przez Czytelników, zostanâ one przedstawione na îamach Magazynu AMIGA.