Moje boje WEIRD SCIENCE SERNET Jeszcze niedawno zdobycie przewodu, pozwalajâcego na poîâczenie CD32 z innâ Amigâ byîo niemoûliwe, choê wiadomo byîo, ûe ze zîâcza AUX konsoli moûna wyprowadziê sygnaîy umoûliwiajâce komunikacjë poprzez port szeregowy Amigi. Powodem byî brak odpowiedniego oprogramowania. Marek Pampuch Istniejâce programy do transmisji "szeregowej" byîy albo przeraúliwie wolne, albo (jak na przykîad Twin Express) pozwalaîy wyîâcznie na kopiowanie danych. A przecieû w caîej tej zabawie chodziîo gîównie o to, aby z taniej CD32 zrobiê kompakt dla Amigi. W momencie, gdy na rynku pojawiî sië program public domain o nazwie SerNet (wraz ze wspomagajâcym go DNet), przewody takie zaczëîy sië wysypywaê jak z rogu obfitoôci. Skuszony bardzo niskâ cenâ nabyîem taki przewód angielskiej firmy Weird Science, która daîa mi sië dotâd poznaê z dobrych kompaktów. Poniewaû przewód ten róûni sië pod kilkoma wzglëdami od swoich "kolegów po fachu", uznaîem zatem, ûe zasîuguje na oddzielny opis. Zwîaszcza ûe..., ale o tym za chwilë. Po pierwsze inny jest sam przewód. Oprócz standardowych zîâczy ("baba" Centronics 25. pin od strony Amigi i wtyczka PS/2 od strony CD32) ma on jeszcze dodatkowe zîâcze w postaci gniazdka PS2. Gniazdko to umoûliwia korzystanie na CD32 z klawiatury od Amigi 4000 nawet w momencie, gdy konsola jest poîâczona z Amigâ. Nie ukrywam, ûe nietypowy wyglâd przewodu byî jednym z czynników, dla których go zakupiîem. Po drugie w odróûnieniu od przewodu Almathery czy Communicatora (Eureka) sprzedawany jest bez oprogramowania na kompakcie, co znaczâco wpîywa na obniûenie ceny. Niemniej przy próbie instalacji okazuje sië, ûe taki kompakt jest jednak konieczny. Moûe to byê dowolny kompakt zawierajâcy wspomniane SerNet i DNet (na przykîad Networking CD tej samej firmy, CDPD IV Almathery lub jakikolwiek inny). Do opisywanego przewodu doîâczana jest tylko jedna dyskietka, zawierajâca zarówno SerNet, jak i ParNet, a takûe oprogramowanie, umoûliwiajâce odtwarzanie kompaktów standardu PhotoCD oraz Twin Express, i procedury systemowe, umoûliwiajâce wczytanie dyskietki tym, których Amiga pozbawiona jest twardego dysku. Mamy tu takûe dwa programy pozwalajâce zainstalowaê SerNet i ParNet na twardym dysku. Ci, którzy twardziela nie majâ, muszâ za kaûdym razem uruchamiaê Amigë z dyskietki. Poniewaû dyskietka jest napakowana do granic moûliwoôci (czyûby Leicester przeniesiono do Szkocji?), a programy, zwîaszcza SerNet z przylegîoôciami, sâ doôê duûe, niektóre z nich (Twin i PhotoCD) musiaîy zostaê spakowane. A zatem juû na poczâtku spotykajâ uûytkownika pewne niespodzianki. Nie koniec na tym. Wprawdzie istniejâ programy uruchamiajâce SerNet, niemniej wczeôniej naleûy wykonaê kilka czynnoôci przygotowawczych. Trzeba to zrobiê "na piechotë", i to w sposób doôê skomplikowany. Jest on wprawdzie doôê dokîadnie objaôniony w zaîâczonej instrukcji obsîugi, niemniej moim zdaniem stanowi to kolejne niedociâgniëcie firmy Weird Science, zwîaszcza ûe programy "konkurencji" majâ të sprawë rozwiâzanâ znacznie bardziej komfortowo z punktu widzenia przeciëtnego uûytkownika. Dodatkowo: Instalacja oprogramowania wymaga wczeôniejszego ustawienia prëdkoôci transmisji za pomocâ systemowych preferencji. I tu jest bodzio. W ten sposób bowiem moûemy ustawiê najwyûej 31 250 bodów. Nie ma to znaczenia dla uûytkowników wiëkszoôci Amig (nie rozbudowanych), bo one i tak szybciej "nie pociâgnâ", niemniej ci, którzy zaopatrzyli sië w kartë turbo z szybszym procesorem, mogâ bez obaw przesyîaê dane dwukrotnie szybciej (korzystajâc z oprogramowania Communicatora nawet z prëdkoôciâ 72 000 bodów, a teoretycznie, przez zîâcze PCMCIA nawet do 210 kilobodów). Jak widaê, SerNet jest znacznie wolniejszy od ParNetu, jednak sieciâ "parowâ" moûna poîâczyê jedynie ACDTV lub CD32, wyposaûone w odpowiednie przystawki typu SX1. Aû prosi sië o wykorzystanie gniazdo PCMCIA, które umoûliwia szybszâ transmisjë. Mam nawet pomysî na nazwë: PaSerNet. Aby zachëciê kogokolwiek do wyprodukowania takiego interfejsu, oôwiadczam niniejszym, ûe rezygnujë z procentu za oba te pomysîy. (zresztâ, niebiescy juû taki interfejs majâ, produkuje go firma Socket (USA), a zatem nie jest to niemoûliwe technicznie). Kolejnym programem, znajdujâcym sië na dyskietce, jest program pozwalajâcy na odtwarzanie kompaktów standardu PhotoCD. Poniewaû akurat miaîem taki "na stanie", zapragnâîem zobaczyê umieszczone na nim obrazki. Niestety, po rozpakowaniu PhotoCD.lha okazaîo sië, ûe nic nie dziaîa. Przejrzaîem zatem zbiór read.me, w którym poinformowano mnie îaskawie, ûe aby wszystko byîo OK, naleûy skopiowaê z dysku Network CD kilka dodatkowych zbiorów. Lojalnie dodano przy tym (cytujë): "Jeôli nie masz Network CD -- skontaktuj sië z Weird Science (tu telefon), które bëdzie szczëôliwe dostarczajâc ci go". Zaiste genialny sposób na wyciâganie od ludzi pieniëdzy. Dziëkujë, nie skorzystam. Powybrzydzaîem nieco na oprogramowanie, jednak w koïcu trzeba byîo zobaczyê, jak toto dziaîa. Wîaôciwie (poza koszmarnâ powolnoôciâ) nic nie budzi wiëkszych zastrzeûeï. W trakcie testu spróbowaîem uruchomiê liczâcâ okoîo 700 KB grë "Logical", nagranâ na kompakcie Rainbow Arts. I nawet udaîo mi sië to, mimo ûe na uruchomienie sië gry czekaîem znacznie dîuûej niû na uruchomienie sië tej samej gry (w prawie identycznej wersji) z dyskietki. Firma Weird Science powinna zajâê sië tym, co umie najlepiej, a mianowicie kompilacjâ i tîoczeniem kompaktów. Od nabierania klientów, polegajâcego na sprzedaûy przewodu z fragmentem oprogramowania, niech jednak lepiej trzyma sië z daleka. Ja akurat miaîem moûliwoôê nabycia dodatkowo wspomnianego kompaktu Network CD. Nie kaûdy jednak moûe jâ mieê. Zatem ci z Was, którzy jednak zdecydujâ sië na nabycie tego przewodu, powinni od razu doîoûyê okoîo 70 nowych zîotych i nabyê tenûe kompakt, co pozwoli uniknâê niepotrzebnych stresów. Jedynâ bowiem zaletâ kupionego oddzielnie przewodu jest wspomniana juû moûliwoôê korzystania z dodatkowej klawiatury na CD32 podczas poîâczenia z innâ Amigâ.