FUTURE ENTERTAINMENT SHOW'94 Roman Sadowski Pod takim, doôê intrygujâcym, tytuîem odbyîy sië w Londynie miëdzy 26 a 30 paúdziernika targi komputerowe. Jak wskazuje nazwa, miano na nich wystawiaê gîównie sprzët i oprogramowanie sîuûâce rozrywce, ale pojawiîo sië takûe trochë nowoôci przeznaczonych do bardziej ambitnych celów. Co ciekawsze, targi te potwierdzajâ, ûe Amiga coraz czëôciej przestaje byê traktowana jako maszynka do gier, a bardziej kojarzy sië z profesjonalnymi zastosowaniami. Co zatem uczestnik tych targów mógî na nich ciekawego zobaczyê? Zacznijmy od sprzëtu nie zwiâzanego z Amigâ. Koncern Philips po niezbyt udanej promocji CDI 250, w sprzedaûy którego gîównâ przeszkodâ wydaje sië byê zbyt wygórowana cena, poszedî po rozum do gîowy i aktualnie intensywnie zajmuje sië propagowaniem swojej nowej maskotki CDI 450. Niûszâ cenë uzyskano kosztem braku moduîu Digital Video (czyli tak naprawdë karty MPEG). Przekrój tytuîów dla tego systemu jest doôê bogaty, chociaû wiëkszoôê z nich to filmy albo video clipy (notabene wiëkszoôê z tych tytuîów moûna byîo obejrzeê kawaîek dalej na stoisku z CD32). Kilka nowych zapowiadanych gier to: "Burn Cycle", "Lemmings", "Thunder in Paradise", "Creature Shock" czy "Flashback". Sega. Gîównâ atrakcjâ tego wystawcy byî moduî 32X doîâczany do Sega Megadrive, przeksztaîcajâcy të ostatniâ w system 32-bitowy z moûliwoôciâ korzystania z teksturowanej grafiki 3D. Tradycyjnie juû pokazywano doôê duûo gier dla tej konsoli, prawie wyîâcznie platformówki i strzelaniny. 3DO. Kilka stanowisk porozrzucanych tu i ówdzie na targach. Parë pozycji wykorzystujâcych moduî MPEG, z których najciekawiej prezentowaî sië "Demolition Man" (strzelanina na tle filmu z Sylwestrem Stallone). Pokazywane gry robiîy tym lepsze wraûenie, ûe byîy prezentowane przewaûnie na big screenach (lekko liczâc 50-calowych!). Jaguar. Firma Atari robi, co moûe, aby wypromowaê të konsolë. To, ûe posîuguje sië w tym niedopowiedzeniami, a czasem wrëcz nieprawdâ, to osobna kwestia. Czy wiecie na przykîad, Wy wîaôciciele piëêsetek czy szeôêsetek, ûe staliôcie sië posiadaczami 32-bitowych komputerów? Pewno nie, ja zresztâ takûe bym o tym nie wiedziaî, gdybym nie przeczytaî w oficjalnym prospekcie Jaguara, ûe Motorola 68000 jest 32-bitowym procesorem. Mniejsze grzeszki to podawanie wielkoôci pamiëci w megabitach (tych wyszîo Jaguarowi 16, co oczywiôcie brzmi znacznie îadniej niû 2 megabajty), upieranie sië, ûe procesor MC68000 zajmuje sië tylko obsîugâ joypada, czy teû sumowanie szybkoôci procesorów graficznych i dúwiëkowych, w rezultacie czego otrzymujemy zabójczâ liczbë 55 Mipsów. Ta ostatnia wielkoôê moûe robiê na wielu osobach duûe wraûenie, szczególnie na posiadaczach róûnego rodzaju Amig czy pecetów. Ale tak sië nieszczëôliwie skîada, ûe porównanie szybkoôci w Mipsach procesorów klasy RISC (Jaguar) i CISC (czyli wszystkich tych Motorol czy Inteli z komputerów osobistych) ma sië jak piernik do wiatraka. W rzeczywistoôci mogîem sië doliczyê maksymalnie oômiu, dziesiëciu gier dla Jagura, z których w zasadzie tylko ostatnia "Alien versus Predator" mogîa konkurowaê z analogicznymi grami dla 3DO, czy nawet PC (wcale nie byîa szybsza czy pîynniejsza od Dooma dla PC 486, a wrëcz przeciwnie). Dodatkowo jak na razie doôê zaporowa jest cena gier dla Jaguara -- 40-60 funtów (wszystkie na kartridûach, mimo ûe oficjalnie moûna juû kupiê napëd CD). Nintendo. Tu w zasadzie wszyscy trwajâ w oczekiwaniu na zapowiadanâ juû od dawna Nintendo Ultra 64 (koniec 1995 roku). W miëdzyczasie moûna sobie byîo popatrzeê, a nawet pograê w jednâ z nowych gier, jakie pojawiâ sië dla tej konsoli (na razie na stacjonarnych stanowiskach, czyli popularnych automatach). Jeôli bëdâ one wyglâdaîy jak oglâdany przeze mnie "Crusin' USA" (a majâ byê nawet jeszcze lepsze), to zapowiada sië prawdziwy przeîom na tym polu. Inne ciekawostki z targów to coraz czëstsze pokazywanie sië zestawów virtual reality. Niestety, dotychczas nie pokazano nic oszaîamiajâcego. Doôê prosta grafika, ograniczone funkcje, a przy tym wysoka cena (np. tylko za parominutowâ grë pobierano opîatë 6 funtów, nie mówiâc juû o kosztach caîego sprzëtu). Na stoisku Oceanu moûna byîo sobie pograê w "Inferno". W tym miejscu aû ciônie mi sië na usta sîowo "wreszcie". Niestety, na razie byîa to tylko wersja dla klona. Na amigowâ przyjdzie jeszcze poczekaê kilka miesiëcy. A co z Amigâ? Muszë szczerze przyznaê, ûe wystawców zwiâzanych z tym komputerem byîo stosunkowo niewielu. Zdecydowanie wiëcej byîo za to miejsc, w których kaûdy mógî sobie kupiê interesujâce go oprogramowanie albo sprzët. Równie duûe moûliwoôci miaîy wszystkie osoby zainteresowane pismami "Amiga Format" czy "Amiga Shopper" (spotkania z autorami, konferencje tematyczne czy zakup samych magazynów). Na wspólnym duûym stanowisku prezentowaîo swoje produkty kilka firm. Z nowych gier pokazywano "Deadly racer" firmy Flair (bardzo îadne wyôcigi samochodowe, widok z góry z naprawdë dobrâ grafikâ), platformówkë "Whizz" tej samej firmy oraz "Fifa International Soccer" -- jednâ z lepszych piîek noûnych. Orócz tego targi wykorzystano jako miejsce na premierë "Super Stardusta" -- Team 17 -- oraz "Litil Devil" Gremlina. Zdecydowanie wiëcej powodów do zadowolenia mogîy mieê osoby wykorzystujâce Amigi do pracy. Lightwave 3.5 moûe nie robiê juû na wiëkszoôci piorunujâcego wraûenia, ale w poîâczeniu z systemem PAR (Personal Animation Recorder) i kartâ Raptor, to juû zupeînie inna sprawa. Caîoôê byîa przedstawiona na targach przez firmë Premier Vision. PAR to karta umoûliwiajâca w czasie rzeczywistym zgrywanie animacji bezpoôrednio z dysku na kasetë (np. z jakoôciâ systemu BetaCam). Raptor to z kolei na rynku europejskim supernowoôê. Wyobraûacie sobie komputer, który liczy klatkë animacji 30, a nawet 50 razy szybciej niû A4000? A to wîaônie potrafi Amiga wyposaûona w të kartë. Dwa potëûne procesory Risc (dziaîajâce równolegle) to jej serce. Jednoczesna praca nad jednym zadaniem, równoczesne obliczanie dwóch róûnych scen albo efektów to tylko czëôê moûliwoôci konfigurowania warunków pracy Raptora. Na razie dostëpne sâ dla tej karty drivery tylko do Lightwave 3.5, ale juû wkrótce powinny ukazaê sië i inne, na przykîad do Imagine 3.0 i ADPro 2.5. W rozmowie z panem Allardice (twórca wspaniaîego intra do kompaktowej wersji Alien Breed Tower Assault) dowiedzieliômy sië niezwykle ciekawej rzeczy. Otóû swoje prawdziwe moûliwoôci Raptor pokazuje tylko wtedy, kiedy zapëdzi sië go solidnie do pracy. Przy liczeniu bardzo prostych scen bez anti-aliasingu czy wîâczenia innych pracochîonnych opcji róûnice miëdzy szybkoôciâ pracy tej karty a goîej A4000 nie sâ imponujâce. Jeôli jednak zaczynamy komplikowaê scenë, zwiëkszaê rozdzielczoôê, dodawaê efekty, to okazuje sië, ûe czas renderowania na czterytysiâczce roônie drastycznie, a na Raptorze tylko nieznacznie. W sytuacjach ekstremalnych róûnice szybkoôci mogâ byê nawet szeôêdziesiëciokrotne. Jedynym maîym "ale" w tym wszystkim, jest cena Raptora. Kilkanaôcie tysiëcy funtów! Dla przeciëtnego uûytkownika jest to kwota bardzo wysoka, ale jeôli weúmie sië pod uwagë, ûe za zestaw Silicon Graphics o podobnych moûliwoôciach trzeba zapîaciê kilka razy wiëcej, sytuacja wyglâda trochë bardziej optymistycznie. Oprócz tych hitów moûna byîo jeszcze obejrzeê w dziaîaniu kilka kart turbo, z których najciekawszâ byî chyba Warp Engine, nowâ wersjë Wordworth'a 3.1, nowy wordprocessor Final Data, bazë danych z firmy Softwood oraz digitalizer ProGRAB 24RT (angielska wersja znanego u nas FG24 firmy Elsat). Jak na imprezë o zasiëgu raczej lokalnym zebraîo sië sporo ciekawostek. Pozostaje mieê nadziejë, ûe nastëpne targi w Anglii -- "World of Amiga" -- dostarczâ jeszcze wiëcej powodów do optymizmu.